Adres:
Strona:
Facebook:
E-mail:
Telefon:
W okolicy Wałcza jest wiele starych drzew, w tym dębów, jednak najbardziej znanym jest dąb, który w zasadzie już niemal sto lat temu zakończył swe życie. Dąb ten przez wiele, wiele lat był najokazalszym drzewem w okolicy Wałcza, a nawet uznawano go za drugie co do wielkości drzewa w Prusach Wschodnich. Jego obwód wynosił 743 cm. W czasie burzy w 1897 roku dąb stracił jeden z głównych konarów, który odłamał się od pnia na wysokości około 10 m. 9 stycznia 1902 roku kolejna silna wichura powaliła drzewo całkowicie. To drzewo, które przeżyło 800 lat, nie oparło się niszczącemu działaniu natury. Nie tylko stojący, dostojny dąb był obiektem zainteresowania okolicznych mieszkańców, Również po owej wichurze, która sprawiła, że wielkie drzewo runęło, nadal stanowił ulubiony cel spacerowy i punkt spotkań mieszkańców miasta, przed i po wojnie. Uznany został za pomnik przyrody. Przez wiele lat kolejne pokolenia starały się zabezpieczyć to dostojne drzewo: stawiano ogrodzenie, daszki, nastrzykiwano go preparatami konserwującymi – jednak nie udało się dębu zachować w zadowalającym stanie, kolejne dekady przynosiły uszczerbek masy drzewnej, dąb powoli, ale skutecznie ulegał zniszczeniu, obecnie już niewiele z niego pozostało. Dąb ten nadal żyje we wspomnieniach i jest jednym z symboli Wałcza.