Adres: ul. Basztowa
Strona:
Facebook:
E-mail:
Telefon:
Pierwsza wzmianka o obiekcie pochodzi z 1458 roku. Sławno posiadało trzy bramy. Dwie z nich: Koszalińska i Słupska przetrwały do dzisiejszych czasów. Od nazw bram wzięto nazwy ulic znajdujących się w ich pobliżu, zatem w pobliżu Bramy Słupskiej przebiegała dawniej ul. Słupska (dzisiaj ul. M. Curie-Skłodowskie). Przez obie bramy prowadzony był główny szlak handlowy Szczecin – Gdańsk. Na mapie Pomorza E. Lubinusa z 1618 r., gdzie przy krawędziach umieszczono panoramy wybranych miast pomorskich, jest i Sławno. Można zobaczyć tam pierwotny wygląd bramy, która góruje nad miastem w zachodniej części przedstawianej panoramy. Brama jest jedną z niewielu pozostałości dawnych fortyfikacji obronnych miasta.
Jest to budowla wolnostojąca zbudowana w stylu gotyckim z cegły ceramicznej pełnej, w wątku wendyjskim na rzucie zbliżonym do kwadratu. Fundamenty tworzy kamień polny. Brama jest czterokondygnacyjna. W dolnej kondygnacji bramy znajduje się ostrołukowy przejazd. Brama nakryta jest obecnie czterospadowym dachem, pierwotnie był to dach dwuspadowy. Elewacja północna i południowa zdobiona jest sześcioma wydłużonymi, smukłymi blendami, które zamknięte są ostrołukowo. Każda z blend jest podzielona na dwa lancety, a ponad nimi znajdują się okrągłe rozety. Elewacja wschodnia ma trzy blendy, a zachodnia dwie. W elewacjach bramy występują strzelnice, które zostały przerobione na otwory okienne.
W XVIII wieku mury miejskie traciły stopniowo na znaczeniu. Przestały odgrywać rolę militarną, dlatego los obwarowań miejskich był dość złożony. W XVIII w. bramę przystosowano do potrzeb miejscowego wojskowego garnizonu. W 1816 r. były tu warsztaty wojskowe, później magazyn. Po II wojnie światowej, na przełomie lat 50. i 60. brama była w rękach Związku Harcerstwa Polskiego. W latach 80. była przez krótki czas zamieszkiwana, a w latach 90. znalazło w nim siedzibę Stowarzyszenie Miast Partnerskich Sławno – Rinteln. Obecnie brama nie jest użytkowana. Do dziś utrzymanie obiektu w dobrym stanie stanowi nie lada wyzwanie dla ich właścicieli. Ten świadek historii na pewno bacznie obserwuje mieszkańców miasta, którzy z równym zaciekawieniem przypatrują się tej gotyckiej budowli.