Adres:
Strona:
Facebook:
E-mail:
Telefon:
Wprawdzie lata świetności wspaniała barokowa rezydencja rodu Flemmingów ma już za sobą, nadzieją napawają prace przy rekonstrukcji tego niezwykłego kompleksu pałacowego, zbudowanego na początku XVIII wieku zgodnie z zasadami konstrukcji szkieletowej. Warto zatrzymać się choć na chwilę w tej niewielkiej miejscowości położonej na trasie z Kamienia Pomorskiego do Trzebiatowa, by móc podziwiać pozostałości jednej z najbardziej reprezentacyjnych budowli ryglowych na całym Pomorzu Zachodnim. To pierwsza w tym regionie rezydencja typu francuskiego „entre cour et Cardin” (pomiędzy dziedzińcem a ogrodem). Wokół czworobocznego dziedzińca powstały cztery jednakowe budynki, za którymi rozciągał się geometrycznie rozplanowany park. Całość została otoczona ostrokołem i bramami, z których jedna oflankowana jest charakterystycznymi drewnianymi wieżyczkami, niegdyś pełniącymi funkcje gołębników. Budowniczym tego niezwykłego dzieła był stargardzki architekt Andrzej Haase. Projekt powstał najprawdopodobniej w pracowni architektonicznej w Dreźnie. Można było go podziwiać w pałacu aż do II wojny światowej, podczas której niestety spłonął. Z założenia obiekt miał być pałacem myśliwskim hrabiego Bogusława Bodo von Flemminga, generała kawalerii króla Augusta Mocnego. Zachwyt wzbudza nie tylko architektura zewnętrzna kompleksu budynków, ale również wnętrze, które mimo że dość mocno zniszczone, zachowało się w formie pierwotnej. W sali reprezentacyjnej jednego z budynków umieszczono wokół antresoli przeznaczonej dla orkiestry szereg malowideł przedstawiających postacie w strojach balowych, z instrumentami muzycznymi w ręku, przyglądające się wydarzeniom na parkiecie. Można tam również zobaczyć włoskich aktorów z commedii dell’arte. To unikatowa w skali Pomorza kompozycja opierająca się na włoskiej sztuce i francuskim założeniu ogrodowo-pałacowym. Obecnie dwór jest własnością prywatną i jest w trakcie odbudowy. Warto zauważyć, że w technice ryglowej w Świerznie powstał nie tylko zespół dworski, ale również kościół wiejski, znajdujący się około 100 metrów dalej, w centrum wsi. Świątynię wzniesiono pod koniec XVII wieku i była ona bogato uposażona przez rodzinę Flemmingów. Dokumenty wymieniają srebrne kielichy z wygrawerowanymi herbami rodowymi, klepsydrę z XVIII wieku, woreczek z dzwonkiem do zbierania datków, a także drewniane świeczniki i również drewnianą chrzcielnicę. Ciekawa jest sama konstrukcja kościoła, który powstawał w kilku etapach. Podczas kolejnych przebudowań wydłużano ścianę główną, obudowując jednocześnie wieżę.